Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna - Żbik Nasielsk


Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna Gospodarze
0 : 4
0 2P 1
0 1P 3
Żbik Nasielsk
Żbik Nasielsk Goście

Bramki

Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Wieczfnia Kościelna
90'
Żbik Nasielsk
Żbik Nasielsk

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Żbik Nasielsk
Żbik Nasielsk


Skład rezerwowy

Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Żbik Nasielsk
Żbik Nasielsk

Sztab szkoleniowy

Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Imię i nazwisko
Jarosław Szmyt Trener
Tomasz Żmuda Kierownik drużyny
Wojciech Pogorzelski Kierownik drużyny
Krzysztof Chmielewski Drugi trener
Żbik Nasielsk
Żbik Nasielsk
Imię i nazwisko
Marek Prusinowski Kierownik drużyny
Mariusz Figurski Fizjoterapeuta

Relacja z meczu

Autor:

tomzmuda

Utworzono:

02.08.2021

Dzięki zwycięstwu Sony Nowe Miasto z Żakiem Szreńsk 5:0 Wieczfnianka definitywnie utrzymuje się Lidze Okręgowej. To jedyna dobra wiadomość z 29 kolejki, gdyż wysoko ulegamy Żbikowi Nasielsk. Już w 4 minucie goście obejmują prowadzenia po świetnym uderzeniu z rzutu wolnego z około 18 metrów. W 19 minucie Adrian Sodoma broni piłkę zmierzającą przy słupku do naszej bramki. W 24 Michał Dąbrowski źle przyjmuje piłkę w sytuacji sam na sam z bramkarzem i strzela wysoko nad bramką. Dwie minuty później jest już 0:2. Błąd naszego obrońcy i zbyt późne wyjście z bramki Sodomy wykorzystuje napastnik Żbika. W 28 minucie Sodoma fauluje w polu karnym przeciwnika, który znalazł się oko w oko z naszym bramkarzem po błędzie Łukasza Palewskiego. Kapitan gości nie myli się z "11" i jest 0:3. Jeszcze w 32 minucie Jarosław Szmyt strzela głową w bramkarza i na tym kończą się emocje w pierwszej połowie. W 59 minucie ponownie Szmyt strzela, tym razem z 40 metrów tuż nad bramką. W 63 Sodoma paruje strzał , a piłkę z linii bramkowej wybija Marcin Harzyński. W 71 minucie najlepszej okazji nie wykorzystuje Dąbrowski. z 11 metrów strzela lekko po ziemi, a Oskar Bucholski łapie piłkę. Za to przeciwnicy wykorzystują identyczną sytuację bez pudła i 74 minucie ustalają wynik na 0:4. W ostatnich 10 minutach próbowaliśmy zdobyć honorowe trafienie, jednak bez powodzenia. W seniorskiej piłce zadebiutował 16-letni Bartosz Półkoszek, który jako jedyny z bloku obronnego nie był winny utracie żadnego gola, a w paru sytuacjach ratował skórę starszym kolegom.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?