W trzeciej kolejce wygraliśmy 4:1 z beniaminkiem II ligi Piastovią Piastów. Z kompletem zwycięstw prowadzimy w tabeli.
Od początku spotkania piłkarki KS Raszyn ruszyły do ataku, lecz bardzo defensywnie nastawione przyjezdne nie pozwalały stworzyć dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Jednak z każdą minutą przewaga była coraz wyraźniejsza, jedynie brakowało wykończenia oraz podłączenia się większej liczby zawodniczek w akcje ofensywne. Najlepszych okazji nie wykorzystały kapitan zespołu Nicole Chojnicka oraz Patrycja Sadecka. Bardzo dobrze spisywały się nasz obrończynie, które umiejętnym ustawieniem przerywały nieliczne akcje gości. W pierwszej połowie nie padły bramki.
W kolejnym spotkaniu doskonale rozpoczynamy drugą połowę, gdyż już w 48 minucie obejmujemy prowadzenie, a akcję wykończyła precyzyjnym strzałem tuż przy słupku Paulina Woźniakowska. Po bramce dziewczyny dążą do podwyższenia wyniku i po kolejnej zespołowej akcji, jedna z obrończyń przyjezdnych dotyka piłkę ręką w polu karnym i sędzia dyktuje rzut karny, którego na gola zamieniła Patrycja Sadecka. Po tej bramce mecz się zaostrzył. Niestety do poziomu meczu nie dostosował się sędzia, który podejmował dziwne decyzje w obie strony, przez co wprowadził wiele nerwowości wśród zawodniczek, które zajęte były już nie tylko grą w piłkę nożną. W 70 minucie po stałym fragmencie gry podwyższamy wynik meczu na 3:0, a precyzyjne dośrodkowanie Patrycji Sadeckiej wykorzystała Katarzyna Misewicz, która głową skierowała piłkę do bramki. Dziesięć minut przed końcem przyjezdne zdobywają honorową bramkę, wykorzystując błąd naszych zawodniczek w środkowej strefie boiska. Wynik meczu ustaliła Aldona Stalczewska, która wykorzystała doskonałe podanie, jak i nieporozumienie obrończyni z bramkarką i umieściła piłkę w pustej bramce.
Cieszy przede wszystkim postawa dziewczyn w drugiej połowie meczu, jak i skuteczność. Wygrywamy trzeci mecz w sezonie i jest to najlepszy start drużyny odkąd występujemy w II lidze.