Podsumowanie wystepów Młodzika 2003 w lidze mazowieckiej

Przed rozpoczęciem występów w I lidze mazowieckiej sądziliśmy, że zespół Młodzika czeka trudna walka o utrzymanie w lidze mazowieckiej. Tymczasem już na kilka kolejek przed końcem rozgrywek nasza drużyna zapewniła sobie pozostanie w lidze. Stało się to dzięki bardzo dobrej pierwszej rundzie ( 13 punktów wobec9 w drugiej). O takiej zdobyczy punktowej zdecydował fakt uzyskania kompletu punktów (18) w meczach ze spadkowiczami czyli Bronią, Naprzodem i Dziewiątką. Kolejne 4 punkty Młodzik ugrał w spotkaniach z Kosą ( wygrana u siebie ) i Żyrardowianką ( remis u siebie). Prawie wszystkie mecze ( poza spotkaniami z Piasecznem i Bronią u siebie) były bardzo wyrównane. Nasz zespół musiał ciężką walką osiągać zwycięstwa, często w ostatnich minutach. Zdarzało się jednak i przegrać w końcówce. Bardzo trudno wskazać najlepsze i najgorsze spotkania drużyny w jesiennych rozgrywkach.

22 punkty i 4. miejsce należy uznać za sukces, tym bardziej, że trener dysponował pełną kadrą tylko przez 4 pierwsze mecze. Później przyszły poważne kontuzje, choroby i kadra skurczyła się do 15, 16 piłkarzy.

Brawa dla trenera i zawodników za jesienny sezon !

Młodzik, jak zwykle, lepiej grał na własnym boisku ( 13 punktów ) niż na wyjeździe( 9 punktów)

Jesienią w rozgrywkach zagrało 20 chłopaków. We wszystkich spotkaniach wystąpili : W. Janik, F. Chyra, M. Biliński, J. Kolasa, B. Nowak, K. Żyła, J. Bujek. I. Czarnecki i O. Kucharczyk

Bramki strzeliło tylko 7 zawodników. To mniej niż w poprzednich sezonach Najwięcej bramek strzelił Kacper Żyła – 6 . Zdecydowanie więcej strzelaliśmy goli w drugiej połowie – 18 ( ale i 18 straconych), w pierwszej Młodzik strzelił 7 bramek i stracił 10. Najbardziej bramkostrzelny był ostatni kwadrans ( 10 strzelonych i 9 straconych goli )

W pięciu meczach nasza drużyna obejmowała prowadzenie i wszystkie te spotkania wygrała. Dziewięć spotkań zaczęło się od prowadzenia gości. W dwóch udało się wygrać, jeden zakończył się remisem.

Wszystko wskazuje na to, ze wiosenne rozgrywki będą bardziej wyrównane i o utrzymanie będzie dużo trudniej. Na pewno potrzeba poszerzenia kadry i bardzo solidnych przygotowań ( sparingi, sparingi, sparingi!)