Huragan Szczury
Huragan Szczury Gospodarze
0 : 1
0 2P 1
0 1P 0
Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce Goście

Bramki

Huragan Szczury
Huragan Szczury
Szczury
90'
Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Huragan Szczury
Huragan Szczury
Brak danych
Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce


Skład rezerwowy

Huragan Szczury
Huragan Szczury
Brak dodanych rezerwowych
Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce

Sztab szkoleniowy

Huragan Szczury
Huragan Szczury
Brak zawodników
Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
Imię i nazwisko
Mirosław Lis Trener
Stanisław Suchanecki Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

Taczer

Utworzono:

21.09.2015

Świetna passa Gladiatorów trwa nadal. W trzeciej kolejce Kaliskiej B-Klasy Gladiatorzy odnieśli trzecie zwycięstwo, pokonując tym razem na wyjeździe Huragan Szczury 1:0. W pierwszej połowie na boisku rządziła głównie niedokładność, obie drużyny miały problemy ze stworzeniem sobie groźnych sytuacji. Gladiatorzy najlepszą sytuację stworzyli sobie po rzucie rożnym, strzał Patryka Włodarczyka bramkarz zdołał jednak sparować na poprzeczkę, a po sporym zamieszaniu w polu karnym udało się jednak obrońcom gospodarczy wyjaśnić sytuację. Na drugą połowę bardziej zmotywowani wyszli Gladiatorzy. Już kilka minut po wznowieniu gry, w polu karnym Huraganu znalazł się Tomasz Nowaczyk, jednak jego strzał poszybował nad bramką.W końcu jednak Gladiatorzy wyszli na prowadzenie. Na lewej stronie boiska Adam Cegła urwał się rywalom, a jego płaskie dośrodkowanie na gola zamienił Patryk Włodarczyk. Chwilę później Gladiatorzy mogli pójść za ciosem, w dobrej sytuacji znalazł się Dawid Grzesiak, jednak jego mocny strzał minął światło bramki. Gladiatorzy w drugiej połowie częściej zaczęli akcje przeprowadzać skrzydłami, co powodowało spore zamieszanie w szeregach obronnych gospodarzy. Zawodnicy Huraganu przeprowadzili w drugiej połowie właściwie tylko jedną groźną akcję, jednak strzał napastnika gospodarczy z linii pola karnego dobrze obronił Krzysztof Kuźniacki. W doliczonym czasie gry, po złym odbiciu strzału przez bramkarza Huraganu do siatki trafił jeszcze Dawid Grzesiak, jednak sędzia liniowy pokazał pozycję spaloną i gol nie został uznany. Najważniejsze jednak, że Gladiatorzy odnieśli kolejne zwycięstwo i dzięki temu są obecnie liderem rozgrywek.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?