Broń Radom
Broń Radom Gospodarze
2 : 1
2 2P 1
0 1P 0
Agrykola Warszawa
Agrykola Warszawa Goście

Bramki

Broń Radom
Broń Radom
Stadion Broni,N9
80'
Widzów: 50
Agrykola Warszawa
Agrykola Warszawa
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Broń Radom
Broń Radom
Agrykola Warszawa
Agrykola Warszawa
Brak danych


Skład rezerwowy

Broń Radom
Broń Radom
Agrykola Warszawa
Agrykola Warszawa
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Broń Radom
Broń Radom
Imię i nazwisko
Marcin Krzosek Trener
Agrykola Warszawa
Agrykola Warszawa
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Broń Radom

Utworzono:

17.04.2016

W szóstym meczu Ekstra Ligi podopieczni Marcina Krzoska pokonali zespół Agrykoli Warszawa 2-1. To trzecia wygrana w tej rundzie,która umacnia Nas na pozycji vice lidera rozgrywek. Zespół Agrykoli to beniaminek ligi,który bardzo dzielnie sobie radzi w obecnych rozgrywkach ale dziś musiał uznać wyższość Broniarzy. Początek meczu obiecujący z naszej strony.Juz pierwsza akcja naszego zespołu była groźna. Strzał Łukasza Hebdy z kąta bardzo dobrze broni bramkarz ale w 5 minucie Agrykola oddaje dobry strzał który niewiele przelatuje nad naszą poprzeczką.Troszkę lepiej sie prezentujemy w grze od gości,którzy graja prostą,twardą,męską piłkę nożną. Warunki fizyczne maja zdecydowanie najlepsze w lidze. Gregorek i Kumoch strzałami z dystansu próbują zaskoczyć bramkarza przyjezdnych ale nieskutecznie. W 14 min. po rzucie wolnym gości,od straty bramki ratuje nas poprzeczka,kwadrans później goscie w sytuacji 1x1 nie trafiają do bramki.My niby prowadzimy grę ale nie stwarzamy sytuacji strzeleckich. Do przerwy więc utrzymuje się 0-0. Druga połowa rozpoczyna się od doskonałej sytuacji Hebdy. Po znakomitym prostopadłym podaniu Łukasz wychodzi sam na sam z bramkarzem ale oddaje niestety niecelny strzał. Przez kolejne 25 minut nie ma Nas.Oddajemy inicjatywę gościom,którzy bardzo dobrze się prezentują,super graja w piłkę, a my im nie za bardzo przeszkadzamy. Mają dwie doskonałe okazje w których to nam dopisuje szczęście,bo przynajmniej jedna z nich wręcz musiała zakończyć stratą gola przez nasz zespół ale ale tak się nie stało.Od 65 minuty to my gramy lepiej i na efekty zniecierpliwieni kibice wreszcie się doczekują. 70 minuta szczęśliwa dla Nas.Po rzucie wolnym z boku pola karnego kapitalnym strzałem przy bliższym słupku,tuż nad murem popisuje się Kamil Kumoch i obejmujemy prowadzenie.Ale akcja tuż po wznowieniu gości mogła się zakończyć stratą bramki.W sytuacji 1x1 bardzo dobrą interwencją popisuje się powracający po kontuzji Dominik Kędzierski i ratuje nasz zespół przed stratą gola. 5 minut później ponownie Kamil - przejmuje piłkę na 30 metrze od naszej bramki,przeprowadza ja niemal przez całe boisko mijając po drodze kilku rywali dogrywa do Łukasza Hebdy,który stojąc 2 metry od bramki zdobywa chyba najłatwiejszą bramkę w swoim życiu. Mamy 2-0 i wydaje się że jest po meczu. Kto nie zna Kionków, ten nie wie,ze oni dbają o emocje :). 78 minuta strzał gosci z 23 metra,piłka odbija się od jednego z naszych obrońców i Domino jest bez szans. Sędzia dolicza 3 minuty,ale na szczęście,skutecznie wybijamy gości z rytmu i dowozimy zwycięstwo do końca umacniając się tym samym na 2 pozycji w tabeli. Zdjęcia ponownie wykonywał Albert.K foto- więc pewnie niedługo się ukażą na jego stronie:http://albert-foto.pl/ (http://bronradom2000.futbolowo.pl)

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?