EKO Różanka
EKO Różanka Gospodarze
1 : 0
1 2P 0
0 1P 0
Hetman Żółkiewka
Hetman Żółkiewka Goście

Bramki

EKO Różanka
EKO Różanka
EKO-Arena w Różance
90'
Hetman Żółkiewka
Hetman Żółkiewka

Kary

EKO Różanka
EKO Różanka
Hetman Żółkiewka
Hetman Żółkiewka

Skład wyjściowy

EKO Różanka
EKO Różanka
Hetman Żółkiewka
Hetman Żółkiewka
Numer Imię i nazwisko
Damian Stępniak


Skład rezerwowy

EKO Różanka
EKO Różanka
Hetman Żółkiewka
Hetman Żółkiewka
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

EKO Różanka
EKO Różanka
Imię i nazwisko
Sławek Skorupski Trener
Antoni Kruk Kierownik drużyny
Hetman Żółkiewka
Hetman Żółkiewka
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Emil Mikulski

Utworzono:

17.10.2016

Hetman przyjechał do Różanki, w mocno okrojonym składzie. Z powodu choroby nie mogli zagrać np. Bielak, Kasperek, Armaciński i Świderski, a za kartki pauzował Rycerz. Cały mecz graliśmy nie dokonując zmian, w połowie drużynę stanowili juniorzy - mówi Andrzej Koprucha, kierownik zespołu z Żółkiewki. Mimo poważnych ubytków kadrowych Hetman gał nieźle, a przede wszystkim bardzo walecznie. W I połowie na listę strzelców mogli wpisać się Kufrejski i Stęniak, ale brakowało im precyzji. - Chciałem podziękować chłopakom za postawę w tym spotkaniu, gdybyśmy dysponowali naszą optymalną jedenastką na pewno byśmy mogli w Różance wygrać - dodaje Koprucha. Goście i tak byli bliscy wywalczenia jednego punktu. Długo utrzymywał się wynik 0:0, choć gospodarze mieli kilka szans na zdobycie bramki. W 20 min. Magdysh zamiast podawać do lepiej ustawionego Jakuba Gołębia zdecydował się na strzał i nie trafił. W 36 min. Łukasz Jankowski miną dwóch obrońców, już miał strzelać, ale piłka odskoczyła mu od nogi. W 40 min. ładnie z dystansu uderzył Romaniuk, ale i jemu zabrakło precyzji. SPS EKO biło głową w mur. Sporo ożywienia w grę gospodarzy wniósł Chwedoruk, który pojawił się na bosku w 59 min. - Zagrał na prawdę dobre zawody, kilka razy rozciągając grę, przyspieszając ją. Sam również mógł wpisać się na listę strzelców, ale minimalnie chybił - mówi Antoni Kruk, kierownik zespołu z Różanki. Mecz rozstrzygnął się w 80 min. Jankowski potężnie huknął z rzutu wolnego z 30 m i piłka zatrzepotała w bramce Hetmana. Znój nie miał szans. - Wyszedł mu strzał życia, gdyby nie ten wolny zremisowalibyśmy. Szczęście dziś było po stronie Różanki - podsumowuje Kropucha. Gospodarze mogli wygrać wyżej. Strzał Emila Mikulskiego wybił z bramki obrońca Hetmana - dodaje Kruk.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?