Dumni po zwycięstwach, wierni po porażkach!

W weekend Młodzik rocznik 2006 wziął udział w III Międzynarodowym Turnieju w Szydłowcu. Pierwszy dzień to rywalizacja w grupach eliminacyjnych (5 spotkań), chłopcy pokonali zespoły Ziomki Rzeszów, AS Pomorze, zremisowali z zespołem AP Szydłowiec oraz ulegamy drużynom Korony Kielce oraz FFA Warszawa. Podsumowując ten etap rozgrywek należy powiedzieć sobie, ze chłopcy zagrali dobrze i nawet dwa przegrane mecze tego obrazu nie zamażą – nie byliśmy gorsi od zespołów Korony oraz FFA – zabrakło szczęścia i koncentracji w kluczowych momentach. Remis z AP Szydłowiec to już inna historia, nasi zawodnicy grali przez cały mecz w ulewnym deszczu (do organizatorów: czy nie warto było przerwać tego meczu i dokończyć przy bardziej sprzyjających warunkach) i wynik jest jaki jest.

Drugi dzień to przede wszystkim walka chłopców z ogromnym upałem (+30 stopni) i do rozegrania aż 7 meczy (do organizatorów: może warto pomyśleć nad innym systemem rozgrywek) – nie przegrywamy żadnego (5 zwycięstw i 2 remisy) – BRAWO!!! Zajmujemy 2 miejsce w finale B.

Moje refleksje nt. Turnieju?

  • Przede wszystkim brawo chłopaki! Chłopcy pokazali, że są dobrze zgraną grupą i bardzo fajnie rozumieją się na boisku.
  • Zajęliśmy najlepsze miejsce spośród drużyn regionu radomskiego!

Rodzice? Ważna jest drużyna! Na podsumowanie sezonu 2015/16 i ewentualne decyzje dajmy sobie czas na koniec sezonu! Zryw na Finale Windoor Cup był chyba jednorazowy! Kibicujmy! Wspierajmy! Zacznijmy doceniać prace naszych chłopaków! Szanujmy sędziów, trenera i siebie nawzajem! Za chwilę mamy Summer Młodzik Cup 2016 – zbierzmy się i kibicujmy naszym!!!

Dumni po zwycięstwach, wierni po porażkach!

Jacek Tuzinek
kierownik drużyny Młodzika 2006